Janek…

Dnia 31. października br. pożegnaliśmy naszego kolegę, wieloletniego członka naszego Koła – Janka Miszczyńskiego. Niech wspomnieniem pozostaną słowa Prezesa o Janku.

„Janek…
W Braci Leśnej i Łowieckiej spędził całe życie doczesne…
Zawodowo jako leśniczy w Skrzynce. Z pasji jako strażnik łowiecki, prekursor strzelectwa w naszym kole. Mistrz strzelectwa myśliwskiego, odznaczony brązowym medalem zasługi dla łowiectwa. Aktywny Nemrod do ostatnich dni życia.
Lubił biesiady w gronie kolegów… Dowcipów nie szczędził. Nosa niejednemu utarł…
Dziś pierwszy raz od wielu lat nie będzie go wśród nas. Nie z nami dziś będzie się gościł… Wybrał jak zawsze Knieję i towarzystwo bardziej eteryczne niż klasyczne. Niechże bliżej św.Huberta dzisiaj świętuję, na wieczny spokój z pewnością zasługuje.
Niech mu Knieja wiecznie szumi…
A nam pamięć o Janku niech się nigdy nie zagubi.”

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.